Wiek XV to okres kiedy tworzyły się pierwsze wielkie fortuny finansowe, które miały zdominować kolejne stulecie. W średniowiecznej Europie posiadanie majątku wiązało się z zasady albo ze szlachetnym pochodzeniem albo pochodzeniem zgoła odmiennym i uczestniczeniem w zakazanym przez Kościół systemie lichwy. Jacques Coeur był tym, który pragnął wyłamać się z tego schematu i załapać na renesans. Urodził się w Bourges pod koniec XIV stulecia w rodzinie zamożnego kupca futrzanego Pierre’a. Został ożeniony przez ojca z dość atrakcyjną partią – córką prevota miejskiego, dwórką księcia Berry. Wychował się w pozostawionym delfinowi Karolowi po traktacie z Troyes rodzinnym mieście, prowadząc jeden z miejscowych kantorów. Brał udział w biciu miejscowej monety i w roku 1429 postawiono mu zarzuty nadużycia z tym związane, co wypomniano mu podczas późniejszego o ćwierć wieku procesu. Skazany został w roku 1430 – wskutek wstawiennictwa mistrza menniczego jedynie na grzywnę. Dziedziczoną po ojcu żyłkę oraz uzyskane doświadczenie postanowił wykorzystać wtedy w prowadzeniu handlu z tzw. krajami Lewantu.
Lewant był wówczas miejscem, gdzie interesy wspólnoty chrześcijańskiej zastąpiły już całkowicie interesy prywatne, zwłaszcza kupców genueńskich i weneckich. Doprowadziło to m.in. do podporządkowania w roku 1426 frankijskiego królestwa Cypru za panowania nieszczęsnego króla Janusa, genueńczyka, który próbował usunąć nadmierne wpływy Genui… egipskim Mamelukom, na razie w zależności trybutarnej. Chrześcijańska Europa miała się budzić już na krótko i w ograniczonym zakresie jeszcze parę razy – w obliczu rosnącej potęgi osmańskiej. W taki właśnie splot interesów wkroczył Jacques Coeur, zakładając spółkę handlową z braćmi Godart, która trwała do ich śmierci w roku 1439. W roku 1432 Coeur udał się w podróż „w interesach” na Wschód. Skierował się do mameluckiego wówczas Damaszku, nawiązując kontakty. Po powrocie utworzył punkt handlowy na południu Francji – w Montpellier, uzyskując zezwolenie na handel z muzułmanami. Sprowadzał z Lewantu głównie tkaniny – z wełny, jedwabiu, brokatu oraz perskie dywany. Obrót rósł w postępie geometrycznym, zaś Jacques zapewnił sobie wsparcie kawalerów rodyjskich (joannitów), a także konkurującej z Genuą Wenecji. Wykorzystywał port w Marsylii oraz naturalny szlak wodny Rodanu do transportu towarów na północ.
Cztery lata po wyjeździe do Damaszku pozycja na rynku pana Coeura była już tak znaczna, iż został wezwany na dwór Karola VII do Paryża, który niedawno usunął stamtąd Anglików. Król powierzył mu zwierzchnictwo nad mennicą, z zadaniem uporządkowania powstałego w wyniku wojny stuletniej bałaganu monetarnego, gdy płacono pieniądzem francuskim, angielskim i burgundzkim oraz wystawiano różne skrypty dłużne. Coeur udanie wsparł króla w przeprowadzeniu reform i w roku 1438 został mianowany nadzorcą królewskiego skarbu. Uszlachcenie go w roku 1441 było naturalną konsekwencją oddanej służby koronie. Do dalszego prowadzenia interesów w krajach Orientu zatrudniał współpracowników, którzy m.in. pośredniczyli w negocjacjach między mameluckim sułtanem Egiptu a kawalerami rodyjskimi w roku 1445. W roku 1447 zainstalował swojego powinowatego w Egipcie jako dyplomatę francuskiego, który uzyskał szerokie przywileje handlowe w obrocie z państwem mameluckim.
Jednocześnie Coeur znalazł się w samym środku najbardziej istotnych spraw Kościoła. Jako wysłannik Karola VII miał pośredniczyć w rozwiązaniu sytuacji spowodowanej wyborem w Bazylei w roku 1439 antypapieża Feliksa V nie uznawanego przez prawie cały świat chrześcijański i skłonić go do ustąpienia. Czasy były ważkie, bo w związku z rosnącym zagrożeniem tureckim wobec Konstantynopola, podejmowano na soborze florenckim kroki celem zakończenia wielkiej schizmy wschodniej, prowadzono również uzgodnienia ze wspólnotami koptyjskimi, maronickimi, nestoriańskimi i jakobickimi, celem przywrócenia na nowo jedności chrześcijaństwa. Antypapież stanowił przeszkodę na drodze do takiej jedności. Coeur udał się w poselstwie wraz z arcybiskupem Reims, biskupem Alet i prevotem Paryża w lipcu roku 1448 do Rzymu celem dopięcia porozumienia. Następnie przedstawił warunki Mikołaja V Feliksowi. Misja się powiodła i w roku 1449 ten ostatni zrzekł się przed papieżem Mikołajem V roszczeń do urzędu, zatrzymując tytuł kardynalski. Kardynał Amadeo oddał się następnie dobroczynności i zmarł trzy lata później w opinii świątobliwego męża. Papież Mikołaj V darzył Coeura sympatią i szacunkiem, o czym świadczy ugoszczenie w papieskim pałacu oraz… dyspensa na handel z muzułmanami. W roku 1449 Coeur wrócił do Francji, gdzie brał u boku króla Karola udział w jednej z końcowych kampanii wojny stuletniej w Normandii.
Stał wówczas u szczytu kariery jako najbogatszy mieszkaniec Francji, obdarzony najwyższymi godnościami. Jak się szacuje w samej Francji posiadał praktycznie monopol – zatrudniał 300 agentów, posiadając flotę 12 statków handlowych, kopalnie srebra, placówki handlowe i bankowe we wszystkich większych miastach. Jak zapisał kronikarz Mateusz de Coussy: „sprawił że jego faktorzy, zarówno w rezydencji królewskiej, jak i wielu miejscach w rzeczonym Królestwie Francji, sprzedawali wszelkiego rodzaju szaty jakie tylko człowiek jest w stanie sobie wymyśleć lub wyobrazić, wobec czego wiele osób, tak ze szlachty jak kupców i innych, było bardzo zdumionych. Osiągał sam, co roku, więcej niż wszyscy inni kupcy w królestwie razem wzięci”. Był również fundatorem szkół w Bourges, Paryżu i Montpellier oraz budynków sakralnych (ufundował m.in. budowę zakrystii katedry w Bourges i jednej z kaplic). W Bourges zbudował sobie wspomnianą rezydencję. Jego rodzina również zyskała na znaczeniu – syn Jean z rekomendacji króla został w wieku niespełna 30 lat arcybiskupem Bourges, córka – małżonką wicehrabiego Bourges. Pożyczał pieniądze królowi i arystokratom. I wtedy, na początku 1450 roku nastąpiło wydarzenie, które, o czym jeszcze wtedy nie wiedział, miało spowodować jego nagły upadek.
9 lutego 1450 roku, w wieku niecałych 30 lat, dość nagle zmarła Agnes Sorel, kochanka króla Karola VII, która jak stwierdził jej medyk była wówczas w ciąży. Towarzyszyła wówczas królowi podczas pobytu w Jumieges. Jej serce zostało pochowane w miejscowym opactwie, a ponieważ król chciał cierpieć w pobliżu – ciało w kolegiacie przy rezydencji królewskiej w Loches. Kilkanaście miesięcy po śmierci Agnes pojawiły się pogłoski, że nie zmarła na dyzenterię, lecz została otruta (późniejsi badacze wskazują na zatrucie rtęcią nie wiadomo czy podaną jako trucizna czy jako lek). Jeanne de Vendome, która była dłużniczką Coeura, oskarżyła go publicznie o zabójstwo metresy. Król, który, podobnie jak w wypadku Joanny d’Arc, zaufane osoby traktował jako narzędzia etapu panowania, dał wiarę tym oskarżeniom i 31 lipca 1451 Jacques Coeur został, niespodziewanie dla niego samego, aresztowany. Jego dobra przejął Karol VII, który potrzebował pieniędzy na dokończenie wojny z Anglikami. Można powiedzieć, że ostatnia kampania wojny stuletniej w Gujennie lat 1451-1453, podczas której miała miejsce sławetna bitwa pod Castillon, była prowadzona właśnie dzięki majątkowi Coeura. W międzyczasie zorganizowano jego proces, na którym zeznawali jego dłużnicy i inni przeciwnicy. Ponieważ równolegle rozgrywała się decydująca ofensywa turecka przeciw Konstantynopolowi, zakończona upadkiem miasta 29 maja roku 1453, do oskarżeń Coeura o trucicielstwo i nadużycia finansowe w służbie królewskiej, w tym psucie monety, dołączono kwestie polityczne – rzekomego finansowania muzułmanów francuskim złotem i srebrem, sprzedaż im wielkich ilości broni, miedzi oraz używanie niewolników na własnych galerach handlowych. Niektóre zarzuty były niezbyt spójne – oskarżano go o wspieranie Saracenów, a jednocześnie o sprzedaż im zepsutej monety, co wpłynęło negatywnie na dobre imię Franków. Po prawie dwóch latach procesu, podczas którego był poddawany torturom, pod koniec maja 1453 roku został uznany winnym nadużyć finansowych i skazany na zapłatę do królewskiego skarbca olbrzymiej sumy 300 000 koron (z której Karol VII około 100 000 przeznaczył już był na wojnę w Gujennie) oraz przepadek mienia. Do czasu wykonania powyższego miał przebywać w więzieniu, potem miał udać się na banicję. Spędził tam przypuszczalnie dwa kolejne lata, podczas gdy rozparcelowywano jego olbrzymi majątek między króla i jego nowych największych zauszników. Podczas procesu zmarła jego żona. Drugiego czerwca 1453 na rynku w Poitiers Coeur został dodatkowo upokorzony – musiał klęcząc, bez pasa z zapaloną pochodnią ogłosić publicznie żal za swoje winy. Zarzut otrucia Agnes Sorel został uznany za bezzasadny, a oskarżycielka uwięziona.
W październiku roku 1454 Coeur uciekł do Limoges, potem do Prowansji i przez Marsylię, Niceę i Pizę udał się do Rzymu, skąd zamierzał ogarnąć swój majątek poza granicami Francji. Był ścigany, ale bez przekonania. W Wiecznym Mieście przyjął banitę gościnnie papież Mikołaj V. Kościół, doceniając jego wkład w sprawę antypapieża Feliksa, już podczas procesu wstawiał się za Coeurem – bez rezultatu. W okresie przybycia Coeura, papież w obliczu upadku Konstantynopola organizował właśnie krucjatę przeciw Turkom. Dzieło Mikołaja V podjął Kalikst III, który wraz ze św. Janem Kapistranem przygotował udaną odsiecz Belgradu w lipcu roku 1456 (w czerwcu papież ten formalnie zrehabilitował Joannę d’Arc stwierdzając nieważność wydanego wyroku). Coeurowi powierzono rolę organizatora i dowódcy eskadry 16 galer, którą wystawił częściowo własnym sumptem, wysyłanej ze wsparciem dla joannitów na Rodos i genueńczyków na Chios. Podczas wyprawy Coeur nagle zachorował i zmarł na tej ostatniej wyspie pod koniec listopada 1456 roku. Na wieść o tych wypadkach Karol VII zwrócił synom Coeura pozostałości rodowej fortuny, a za panowania jego następcy Ludwika XI pamięć ich ojca zrehabilitowano we Francji. Jak napisał król w liście do jego synów „został uwięziony z poduszczenia pewnych swoich wrogów i ludzi złej woli, pragnących go pozbawić majątku a siebie wzbogacić”. Coeura pochowano w kościele franciszkanów na Chios – jego grób nie zachował się jednak, gdyż świątynię po zdobyciu wyspy w roku 1566 zniszczyli Turcy. Jego syn, arcybiskup Bourges wziął udział w ceremonii pogrzebowej króla Karola VII, odmawiając modlitwy za jego duszę.
cytaty za: L. S. Costello: Jacques Coeur – the French Argonaut and his times, Londyn 1847