La Salette i Francja

„(…) Francja skaziła wszechświat i pewnego dnia zostanie ukarana. Wiara umrze we Francji: trzy czwarte tego kraju nie będzie już praktykować religii, prawie nikt nie będzie, reszta będzie pozorować jej praktykowanie (…)”.

Maximin Giraud – list do papieża Piusa IX, 03.01.1851 za: R. Laurentin, M. Corteville: Odkrycie tajemnicy La Salette

„(…) Przez pewien czas Bóg zapomni o Francji i Italii, ponieważ Ewangelia Jezusa Chrystusa zostanie zapomniana. Występni okażą całe drzemiące w nich zło. Ludzie będą się wzajemnie zabijać, mordować nawzajem, nawet we własnych domach (…)”

Melanie Calvat – fragment orędzia wydanego w roku 1879 z imprimatur biskupa Lecce; źródło: http://www.fordham.edu/halsall/mod/1846sallette.asp

 

Miś świętego Korbiniana

Niedźwiedź francuskiego świętego zawędrował aż na tarczę herbową papieża Benedykta XVI. Święty Korbinian przyszedł na świat około roku 670 w małej wsi na południe od Paryża, przy trakcie orleańskim. Przez czternaście lat wiódł żywot pustelniczy przy miejscowym kościele św. Germanusa z Auxerre. Niepokojony przez młodych, którzy chcieli naśladować jego świątobliwość, pod koniec rządów majordoma Pepina z Heristalu postanowił udać się w pielgrzymkę do Rzymu.  W Wiecznym Mieście dostrzeżono cnoty Korbiniana i wyświęcono go na kapłana i zaraz na biskupa. Papież Grzegorz II polecił mu wrócić na ziemie Franków i głosić tam Ewangelię, co Korbinian czynił przez kolejne lata. Nie znamy dokładnie jego szlaku. Wiadomo, że był otoczony powszechnym szacunkiem i, aby nie wpaść w pychę, ponownie wycofał się w pustelnicze życie. Po tym jak odkryto jego erem ponownie udał się do Rzymu. Według tradycji Korbinian rozkazał w imię Boże niedźwiedziowi, który pewnej nocy podczas tej podróży zabił jego wierzchowca , by wziął na siebie jego ciężar i zaniósł aż do Rzymu. Objuczony bagażami niedźwiedź, którego Korbinian zwolnił po przybyciu do Rzymu stał się symbolem późniejszego świętego. Korbinian po przybyciu do Rzymu w roku 724 został skierowany przez papieża Grzegorza II z misją do Bawarii. Tu został pierwszym biskupem Fryzyngi, a pobliżu miasta założyłopactwo benedyktyńskie. Wszedł wkrótce w konflikt z miejscowym władcą Grimoaldem odnośnie jego małżeństwa z wdową po bracie Biltrudą oraz korzystanie z czarostwa przy leczeniu syna. Biltruda stała się wrogiem biskupa. Gdy poleciła jego morderstwo Korbinian musiał się ukrywać. Niedługo potem jednak, w roku 725 na Bawarię uderzył Karol Młot, zabijając Grimoalda i uprowadzając Biltrudę do niewoli. Korbinian doszedł do porozumienia z następcą Grimoalda – księciem Hubertem i bez przeszkód pełnił posługę aż do śmierci. Zmarł około roku 730 w opinii świętości. W roku 769 biskup Frisingen Arbeo, który przeniósł szczątki Korbiniana z italskiego Merano do Bawarii, spisał żywot świętego. Niedźwiedź objuczony pakunkami trafił do herbu miejscowej diecezji, a po ponad 1200 latach – do herbu jednego z jej biskupów Józefa Ratzingera. Czy właśnie we wspomnianym niedźwiedziu, którego Benedykt XVI przejął do własnej symboliki można upatrywać klucza do jego rezygnacji? Niedźwiedź nie służył Korbinianowi aż do śmierci, został przez niego zwolniony po wykonaniu zadania. Czy Benedykt XVI uznał, że, jak ów niedźwiedź, zadanie wykonał?

JOHANNES POLONUS – LEGENDA ŚW. KORBINIANA (1489)